Inwestycja w wino – najlepsze roczniki Bordeaux
Inwesycje

Inwestycja w wino – najlepsze roczniki Bordeaux

Bordeaux – Przegląd wielkich roczników

Lata osiemdziesiąte

Okres ten charakteryzuje się przede wszystkim początkiem ogromnego zainteresowania winami z Bordeaux ze strony kolekcjonerów i inwestorów, którzy docenili nie tylko walory smakowe tego trunku. Dekada ta jednocześnie obfitowała w szereg znakomitych roczników, a jedynie nieliczne lata okazały się nieco słabsze od pozostałych, czy wręcz nieudane.

1982 – znakomity. Długie gorące lato zaowocowało jednym z największych roczników od 1961. Okrzyknięto go natychmiast rocznikiem dekady. Dziś należy do panteonu bordoskich legend. Wydał jedne z najbardziej esencjonalnych, zmysłowych bordeaux o miękkich, dojrzałych taninach . Szczególnie dobre wyniki w takich apelacjach jak St. Julien, Pauillac i St. Estèphe

1983 – bardzo dobry. Ciepła zima i gorące lato dały wina bogate i skoncentrowane, jednak ustępujące pod względem treści rocznikowi 1982. Nadzwyczajne rezultaty osiągnięto w Margaux i Sauternes, a także w niektórych posiadłościach Graves.

1985 – znakomity. Gorący i suchy wrzesień pozwolił gronom osiągnąć optymalną dojrzałość. Brak deszczu jednak uniemożliwił rozwój szlachetnej pleśni, pogoda nie sprzyjała więc Sauternes. Niemniej był to niezwykle regularny rocznik utrzymujący konsekwentną jakość na wszystkich poziomach, który wydał wina pełne, aromatyczne, a zarazem zachowujące harmonię. Bardzo dobre notowania dla Cos d’Estournel. W szczytowej formie były również takie châteaux, jak Margaux, Palmer i Rauzan-Ségla.

1986 – znakomity. Zrównoważone warunki pogodowe obfitowały dużymi zbiorami. Świetny rocznik zwłaszcza dla Cabernet w Médoc, St Julien, Pauillac i St Estèphe. Wina udane już w prostych cru bourgeois ; najbardziej skupione, głębokie i intensywne bordeaux od czasu legendarnego 1982.

1988 – bardzo dobry. Temperatury w lecie nie były najwyższe, ale było sucho, dzięki czemu powstały solidne wina o mocnej garbnikowej strukturze i porządnej kwasowości . Był to klasyczny rocznik, który otworzył w Bordeaux passę trzech lat tłustych.

1989 – bardzo dobry. Gorący rocznik wydał na świat wina bogate, o pełnych kształtach, dość wysokim poziomie alkoholu i obniżonej kwasowości. Jakość owocu była jednak genialna. Najlepsze wina powstały w apelacjach o wilgotniejszych glebach, takich jak St Estèphe, Pauillac i St Julien. Udane były również Sauternes.

Lata dziewięćdziesiąte
Najlepsze wina z lat dziewięćdziesiątych będą idealne do spożycia za ok. 15 lat, więc w najbliższym czasie należy się spodziewać większego zainteresowania rynku tymi winami, szczególnie, iż win z lat 80. jest aktualnie na rynku bardzo mało. Tym samym zainteresowanie koneserów gustujących w starszych rocznikach w umiarkowanych cenach przenosi się na wina z lat dziewięćdziesiątych.

1990 – znakomity. Łagodna zima, chłodna wiosna i gorące, niepozbawione jednak deszczu, lato zaowocowały winami o świetnej równowadze: dojrzałych taninach, dobrej kwasowości i sporym owocowym ekstrakcie, którego bordeaux niekiedy brakuje. Wspaniałe rezultaty osiągnięto w Graves z wyjątkowym Haut-Brion na czele. Niezwykle udane były również wina białe. W Médoc niekwestionowaną gwiazdą rocznika pozostaje Latour. Świetne wina w St Estèphe oraz St Emilion i Fronsac. Jedne z najlepszych crus bourgeois w historii.

1995 – bardzo dobry. Po czterech mokrych sezonach było nareszcie sucho. Dojrzałe i zdrowe winogrona dały wina sprężyste, o mocnej strukturze, choć nieco zabrakło im finezji, by krytycy zgodnie określili rocznik jako znakomity. Niemniej był to najlepszy sezon od roku 1990, który wydał klasyczne garbnikowe vin de garde . Generalnie lepszą jakość zachował Lewy Brzeg , ale powstało też kilka wspaniałych Pomerols. Z win medokańskich najlepiej wypadły Pauillac i St Julien. Bardzo dobre Graves.

1996 – znakomity. Umiarkowane temperatury i suche lato zapewniły szczepom Cabernet znakomite warunki do pełnej dojrzałości. Powstały wina harmonijne, zrównoważone i eleganckie. Sezon bezwzględnie należał do Médoc. Jedne z najlepszych Margaux w historii. Rocznik rekordowo wysokich cen.

1999 – bardzo dobry. Rocznik zmiennych i nieprzewidywalnych warunków pogodowych, zmuszający do nieustannej troski, stąd był to rocznik kilku châteaux, a nie okręgów. Wielu udało się jednak stworzyć wielkie wina pełne szczodrego owocu, o delikatnej strukturze i lekko zarysowanych taninach. Pauillac w całości, był świetny. Châteaux Margaux po raz kolejny udowodniło wielką klasę.

Obecna dekada

Wśród Wielkich Roczników swoje miejsce znalazły też wina z ostatniej dekady. Roczniki te mimo, że najmłodsze, stanowią już teraz cenny nabytek zarówno dla kolekcjonerów, jak i inwestorów, a stosunkowo jeszcze niskie ceny w porównaniu z winami z poprzednich dekad pozwalają plasować je jako najbardziej pożądane w celach inwestycyjnych.

2000 – znakomity. Idealne warunki pogodowe późnym latem i wczesną jesienią złożyły się na ten najlepszy rocznik od dekady, który natychmiast wzbudził entuzjazm międzynarodowej prasy, przyczyniając się do znacznego wzrostu cen. Wszystkie najlepsze cru wypadły znakomicie. Świetne wyniki osiągnięto również w mniejszych châteaux, łącznie z crus bourgeois.

2001 – bardzo dobry. Zrównoważone warunki pogodowe pozwoliły gronom na powolne dojrzewanie, a w konsekwencji sprzyjały finezji i elegancji. Wyjątkowa jakość Cabernet. Najlepsze siedliska z niską wydajnością dały wina o niezwykłej złożoności i aromatycznym bogactwie. Świetne wyniki w Pauillac i St Estèphe. Najlepsze posiadłości w Margaux, St Julien oraz Pessac-Léognan wypuściły wina o wielkim potencjale starzenia. Dla wielu winnic Prawego Brzegu najlepszy rocznik między 2000 a 2005.

2002 – bardzo dobry. Po nieprzewidywalnych warunkach pogodowych wiosną i w lecie przyszedł ciepły i suchy czas zbiorów, który pozwolił gronom osiągnąć optymalną dojrzałość; stąd rocznik ten bywa opisywany jako rocznik cudu. Jancis Robinson określa go niedocenionym Kopciuszkiem, który w najlepszych posiadłościach oferuje stylowe wina po bardzo atrakcyjnej cenie. Subtelne aromaty, wysoka kwasowość i dynamika to znak rozpoznawczy sezonu. Znakomite wina białe.

2004 – bardzo dobry Ten rocznik to powrót do zrównoważonych klasycznych bordeaux z dobrą, lecz nieprzesadną koncentracją owocu i ożywczą kwasowością. Bardzo regularny rocznik we wszystkich okręgach. Wina harmonijne o dojrzałych, dobrze wtopionych taninach i sporej dozie świeżości. Znakomite Sauternes.

2005 – znakomity. Warunki pogodowe bliskie doskonałości wydały perfekcyjne wina. Każde z wielkich châteaux wypuściło najlepsze możliwe interpretacje swoich siedlisk. Idealna harmonia cukru, kwasowości i ekstraktu. Kolejny dobry rocznik dla Sauternes, które zachowały rozsądne ceny.

2006 – bardzo dobry. Klasyczny rocznik, który dał wina nieco surowsze niż w 2005, o potężnej garbnikowej strukturze. Konsekwentna jakość na Lewym Brzegu. Na Prawym – bardzo dobre Pomerols, za to nieregularne wina z St. Emilion.

2008 – bardzo dobry. Rocznik niespodzianek, kiedy po miesiącach chłodu i deszczu przyszło babie lato. Francuska prasa początkowo nie dawała mu szans; Robert Parker natomiast bardzo szybko porównał go do tak znakomitych roczników, jak 2000 i 2005. Klasyczne bordeaux o wibrującej kwasowości, czystym, dobrze zdefiniowanym owocu i potężnej strukturze.

2009 – znakomity. Obwołany rocznikiem stulecia, porównywany z legendarnym 1982, choć istnieją krytycy, którzy upatrują wyższość w nie tak obfitym, bardziej tradycyjnym roczniku 2005. Wina dojrzałe skoncentrowane, mają mnóstwo owocu, atrakcyjne już za młodu, choć najlepsze przetrwają dekady.

2010 – znakomity. Pierwszy raz od 25 lat dwa następujące po sobie roczniki zostały powszechnie uznane za doskonałe. Wino z rocznika 2010 jest wyjątkowo skoncentrowane, ale zarazem czyste i świeże w smaku.

 

Post Comment